Najnowsze badania na temat czarnych dziur. Myliliśmy się
![czarna dziura](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/2025-02/science-5350597_1280.jpg?h=6547ac5b&itok=vLZruVZn)
Najnowsze badania ujawniają, że czarne dziury wirują z prędkością wyższą, niż przypuszczali naukowcy.
Odkrycie to, zaprezentowane na 25. spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego (AAS), opiera się na tzw. "archeologii czarnych dziur" – nowatorskim podejściu, które łączy prędkość rotacji czarnych dziur z ilością gazu i pyłu kosmicznego, które pochłonęły w ciągu 7 miliardów lat.
Badania, przeprowadzone przy użyciu Sloan Digital Sky Survey (SDSS), sugerują, że wczesny wszechświat mógł być bardziej uporządkowany, niż dotychczas sądzono. Ponadto wskazują na to, że supermasywne czarne dziury rosną poprzez łączenie się z innymi, mniejszymi czarnymi dziurami, a także w wyniku pochłaniania materii kosmicznej.
Logan Fries z Uniwersytetu Connecticut, jeden z członków zespołu badawczego, wyjaśnia:
Badaliśmy supermasywne czarne dziury znajdujące się w centrach galaktyk, od obecnych czasów aż do 7 miliardów lat wstecz. Odkryliśmy, że wirują one zbyt szybko, aby powstać jedynie w wyniku fuzji galaktyk. Prawdopodobnie powstały głównie przez akumulację materii z otoczenia, stale rosnąc i zwiększając prędkość obrotową.
Pomiar prędkości obrotowej czarnej dziury jest wyzwaniem. Kluczem jest obserwacja najgłębszych regionów, gdzie gaz i pył kosmiczny przekraczają horyzont zdarzeń. Jak wyjaśnia Jonathan Trump, również z Uniwersytetu Connecticut, obracająca się czarna dziura "ciągnie" za sobą materię w pobliżu horyzontu zdarzeń, co powoduje mierzalne zmiany.
Zespół badawczy wykorzystał dane z Projektu Mapowania Reverbacji SDSS, który dostarczył precyzyjnych pomiarów masy setek czarnych dziur oraz szczegółowych obserwacji struktury dysków akrecyjnych. Analiza długości fali emitowanego światła pozwala na określenie prędkości obrotowej czarnych dziur.
Wyniki badań stoją w sprzeczności z obecnym modelem, który zakłada, że supermasywne czarne dziury rosną głównie poprzez fuzje z innymi czarnymi dziurami podczas zderzeń galaktyk. Taki model przewiduje, że czarne dziury powinny wirować stosunkowo wolno, ponieważ orientacje rotacji galaktyk mogą się znosić.
Nowe badania wykazały nie tylko, że czarne dziury wirują szybciej niż oczekiwano, ale także, że czarne dziury w bardziej odległych galaktykach wirują jeszcze szybciej niż te w naszym lokalnym wszechświecie. Sugeruje to, że prędkość obrotowa czarnych dziur może stopniowo wzrastać wraz z upływem czasu, poprzez akumulację momentu pędu podczas pochłaniania pyłu i gazu kosmicznego.
Naukowcy planują dalsze badania, wykorzystując obserwacje z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST), aby zweryfikować te wyniki i badać czarne dziury z jeszcze odleglejszej przeszłości wszechświata.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X