O co chodzi Putinowi? Dyktator chowa swoich propagandystów
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zwrócił uwagę, że już od około dwóch tygodni w telewizji i na publicznych wydarzeniach nie występują minister obrony Rosji Siergiej Szojgu i szef sztabu generalnego armii rosyjskiej Walerij Gierasimow.
„Ciekawy informacyjny niuans. Już od prawie dwóch tygodni w telewizji federalnej Rosji i na publicznych protokolarnych wydarzeniach nie ma dwóch kluczowych postaci bloku siłowego Rosji - ministra Szojgu i szefa sztabu Gierasimowa” - napisał Podolak w Telegramie.
„Zniknęli. Nie ma też systemowych i istotnych protokolarnych oświadczeń innych przedstawicieli wagi ciężkiej, łącznie z szefami służb specjalnych Patruszewem, Bortnikowem, Naryszkinem. Też zniknęli z obowiązkowych protokołów. Bardziej niż zazwyczaj milczą ekonomiści - premier Miszustin, szefowa Banku Centralnego Nabiullina, minister (rozwoju gospodarczego) Reszetnikow. Wszyscy całkowicie zniknęli nawet z publicznej protokolarnej przestrzeni” - podkreślił.
Jak wskazuje Ukraińska Prawda, od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego, minister obrony pojawiał się w rosyjskich mediach codziennie. Tymczasem od 11 marca Szojgu ani razu nie wystąpił publicznie.
CZYTAJ: Wywiad wojskowy: Tylko Putin i Szojgu nadal popierają wojnę na Ukrainie