– Faktycznie jest to bardzo przykre wydarzenie, to smutny moment dla Francji. Notre Dame de Paris to katedra która była niegdyś symbolem chrześcijaństwa we Francji - powiedział w Telewizji Republika Zbigniew Stefanik, korespondent Telewizji Republika we Francji.
– Na tym etapie wiadomo prawie na pewno iż nie był to zamach terrorystyczny i takim znakiem jest fakt, że minęło ponad 2 godziny i francuska prokuratura nie wszczęła śledztwa, czyli można zakładać, że francuskie służby mają wystarczająco informacje, żeby nie wszczynać dochodzenia w kierunku zamachu terrorystycznego - powiedział Zbigniew Stefanikiem.
– Wiadomo że od kilku dni trwał remont dachu tej świątyni, więc czynności związane z tym remontem miały doprowadzić do tej tragedii. W tej chwili trwają działania związane z gaszeniem pożaru - relacjonował korespondent Telewizji Republika.
– Zdaje się, że na tym etapie prezydent Macron nie będzie zabierał głosu. Będzie obecny, żeby ocenić jak przebiegają działania służb. Trudno powiedzieć, jakie dokładnie były przyczyny tego pożaru - dodał.
– Faktycznie jest to bardzo przykre wydarzenie, to smutny moment dla Francji. Notre Dame de Paris to katedra która była niegdyś symbolem chrześcijaństwa we Francji - stwierdził Zbigniew Stefanik.
– Katedra jest symbolem nie tyko Paryża, ale symbolem Francji, obiektem który symbolizuje nie tylko chrześcijaństwo we Francji, ale i kulturę - powiedział.
– Pojawiały się takie głosy, że Katedra Notre Dame nie spełniała norm anty pożarowych. To jest informacja niepotwierdzona - podkreślił korespondent Telewizji Republika.
