Gdy turyści siedzą w domach, dzikie zwierzęta odpoczywają w miejscach, których do tej pory unikały. Lwy w RPA poczuły się tak swobodnie, że ucięły sobie drzemkę na środku drogi.
Park Narodowy Krugera w RPA - podobnie jak inne tego typu obszary - został zamknięty 25 marca. Mimo że teren jest niedostępny dla turystów, strażnicy wciąż nadal patrolują okolice, chroniąc zwierzęta przed kłusownikami. Jeden z pracowników - Richard Sowry - podczas rutynowego patrolu stał się świadkiem zaskakującego widoku. Na środku drogi, która zwykle jest oblegana przez odwiedzających, wylegiwały się lwy. Zwykle te dzikie zwierzęta pojawiały się na drodze wyłącznie nocą.
Lwy zasnęły w Parku Narodowym Krugera
- Oto goście parku, których turyści normalnie nie oglądają. To stado lwów rezyduje zwykle w części parku Kempiana Contractual, gdzie odwiedzający Krugera nie mają wstępu. Tamtego popołudnia rozłożyły się na odcinku asfaltu między dwoma bramami, tuż koło terenów wypoczynkowych Orpen Rest Camp – napisały służby Parku Narodowego Krugera na Twiterze.