W połowie lutego Niemcy uznały Czechy, Słowację i dużą część Tyrolu za obszary szczególnie zagrożonymi nowymi wariantami koronawirusa. Stamtąd, jak również z innych obszarów, na których rozpowszechnione są bardziej zakaźne i według wstępnych badań groźniejsze warianty, mogą obecnie wjeżdżać do kraju tylko Niemcy i cudzoziemcy z zezwoleniem na pobyt w Niemczech. Istnieją wyjątki, na przykład dla kierowców ciężarówek i osób dojeżdżających do pracy za granicą, wykonujących zawody „systemowo istotne".

Wcześniej w środę agencja dpa podała, że niemiecki ambasador przy UE Michael Clauss odpowiedział odmownie na list Komisji Europejskiej, która domagała się złagodzenia restrykcyjnych zasad wjazdu do RFN z Czech i Tyrolu. Ograniczenia potrwają tak długo, jak to będzie konieczne – oświadczył dyplomata.

PAP