Simion apeluje do zwolenników o dalszą walkę
Lider AUR, George Simion, uznał swoją porażkę w wyborach prezydenckich w Rumunii. W przesłaniu wideo opublikowanym w mediach społecznościowych, Simion pogratulował zwycięstwa swojemu kontrkandydatowi, Nicusorowi Danowi, akceptując wolę narodu rumuńskiego.
Simion podziękował ponad 5 milionom wyborców, którzy oddali na niego głos, wyrażając dumę i zobowiązanie, że ich nie zawiedzie. Zwrócił się do swoich zwolenników z apelem o kontynuowanie "walki o sprawiedliwość, prawdę, tradycyjną rodzinę, wiarę chrześcijańską i wolność". Podkreślił, że AUR pozostanie ważną częścią rumuńskiego społeczeństwa.
Mimo poczucia goryczy porażki, Simion wezwał swoich zwolenników do wytrwałości i nie poddawania się, podkreślając, że Rumunia i naród rumuński muszą być na pierwszym miejscu.
Według wyników po przeliczeniu 99,61% głosów, Nicușor Dan zdobył 53,86% głosów, a George Simion 46,14%. Nicușor Dan został tym samym wybrany na nowego prezydenta Rumunii.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Ekipa Tuska przyznaje: z USA nie możemy rozmawiać. Zostawiamy to prezydentowi
Czy doszło do porwania siostry zakonnej? Z klasztoru wywabił ją fałszywy policjant!
Wroński: zachód dokładnie analizuje ten przypadek na Lubelszczyźnie
