Przedstawiciele Społecznego Komitetu Opieki nad Stara Rossą uczcili pamięć powstańców styczniowych. Zapalili znicze na ich grobach na wileńskim cmentarzu na Rossie.
Ponad 20 uczestników powstania styczniowego, spoczywających na wileńskiej nekropoliiw, przeżyło zryw i zmarło śmiercią naturalną. 20 powstańców, w tym dwaj przywódcy zrywu – Zygmunt Sierakowski i Konstanty Kalinowski, w 2019 roku zostało pochowanych w centralnej kaplicy na Starej Rossie.
Zostali oni straceni na wileńskim Placu Łukiskim i pogrzebani przez władze carskie w tajemnicy przed bliskimi i mieszkańcami miasta. Szczątki powstańców zostały odnalezione w 2017 na wileńskiej Górze Zamkowej, zwanej też Górą Giedymina podczas prowadzonych tam prac archeologicznych.
Od lat w zapalaniu zniczy na Rossie w rocznicę powstania uczestniczyli wszyscy chętni, a akcja przekształcała się w lekcję historii.
Staraniem Komitetu w ciągu ostatnich lat odnowionych zostało wiele grobów powstańczych. Prace będę kontynuowane również w tym roku. W planach jest odnowienie m.in. grobów powstańców styczniowych Katarzyny Lachowicz i Konstansa Micuna.
Społeczne Komitet Opieki nad Starą Rossą zapowiada, że wkrótce przygotuje też trasę szlakiem grobów powstańców styczniowych, którą można będzie pobrać jako aplikację na telefon.
W planach Komitetu jest też zadbanie o groby powstańców styczniowych również na innej wileńskiej zabytkowej nekropolii – na Cmentarzu Bernardyńskim. Żybort wskazuje, że o ile na Rossie groby są zadbane, to na Cmentarzu Bernardyńskim nie wszystkie miejsca pochówku powstańców są nawet zidentyfikowane.
W 158. rocznicę wybuchu powstania styczniowego wieniec w centralnej kaplicy na Rossie, gdzie spoczywają powstańcy, złożył kierownik wydziału konsularnego ambasady RP na Litwie Marcin Zieniewicz.