Migranci (nie)zdolni są do wszystkiego?
Hiszpańska policja krajowa (Policia Nacional) rozbiła szajkę składającą się z obywateli państw afrykańskich, która poprzez podstawione osoby ułatwiała ubiegającym się o obywatelstwo imigrantom z Afryki zdanie egzaminu językowego.
Wymóg znajomości języka hiszpańskiego przez ubiegających się o obywatelstwo Hiszpanii był “obchodzony” poprzez podmienianie uczestników egzaminów.
Jak podała Policia Nacional, zamiast imigrantów starających się o obywatelstwo na teście pojawiały się podobne do nich osoby znające w sposób biegły język hiszpański.
Grupa przestępcza, jak ustalili śledczy, inkasowała od każdego imigranta za zdany egzamin językowy od 400 do 800 euro.
Funkcjonariusze hiszpańskiej policji ujęli 11 członków szajki. Zatrzymania przeprowadzono na terenie czterech wspólnot autonomicznych: Madrytu, Murcji, Balearów oraz Walencji.
Wśród zatrzymanych osób, w wieku od 25 do 40 lat, są obywatele Nigerii, Gwinei Równikowej oraz Ghany.