Kanclerz Niemiec Angela Merkel w rozmowie telefonicznej zaapelowała do prezydenta Rosji Władimira Putina, by nakłonił prorosyjskich separatystów we wschodniej Ukrainie do zastosowania się do zawieszenia broni.
Merkel wyraziła również zaniepokojenie dostawami napływającymi z Rosji do dywersantów w Donbasie - dodała Christiane Wirtz.
Jednocześnie szefowa rządu Niemiec z zadowoleniem wypowiedziała się o spotkaniu grupy kontaktowej ds. ukraińskiego konfliktu (przedstawiciele OBWE, Rosji i Ukrainy) z wysłannikami separatystów, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w Mińsku.
Na spotkaniu tym ustalono, że terroryści oddadzą dwa wagony z rzeczami pasażerów Boeinga 777 linii Malaysia Airlines, który w połowie lipca został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą.
Grupa kontaktowa ds. kryzysu ukraińskiego ma pomóc w wypracowaniu porozumienia w sprawie stałego zawieszenia broni we wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie prorosyjscy separatyści od kwietnia walczą z siłami rządowymi.
Kreml podał, że środowa rozmowa Merkel z Putinem odbyła się z inicjatywy niemieckich władz. W komunikacie zwrócono uwagę na pogarszającą się sytuację humanitarną we wschodnich obwodach Ukrainy oraz pochwalono misję OBWE monitorującą granicę rosyjsko-ukraińską.
CZYTAJ TAKŻE: