Stowarzyszenie Memoriał, zajmujące się dokumentowaniem zbrodni popełnionych w ZSRS, ujawni spis 40 tysięcy stalinowskich katów. Jak informuje "Nasz Dziennik", zbiór ma być dostępny w sieci do końca roku.
Gazeta pisze, że publikacja dostępna w formie elektronicznej opisuje praktycznie cały stan kadrowy sowieckich organów bezpieczeństwa państwowego w latach 1935-1939. Materiał zebrany przez Memoriał liczy 39,5 tys. biogramów i jest dostępny na dysku, który można otrzymać bezpłatnie w moskiewskiej siedzibie stowarzyszenia lub zamówić pocztą. Lista ma być dostępna również w internecie.
– Myślę, że to wielkie dzieło zainteresuje niewielu, ale jest bardzo wielu, których powinno zainteresować. Bez tego narzędzia nie sposób prowadzić badań historycznych nad tym okresem. Zrobiliśmy bardzo ważny krok – ocenił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Arsienij Roginski, przewodniczący Memoriału.
Gazeta podkreśla, że stowarzyszenie zajęło się okresem tzw. Wielkiego terroru, uważanym za jedną z największych fal stalinowskich represji, które dotknęły nie tylko milionów zwykłych ludzi, ale również samą partię bolszewicką, armię i służby bezpieczeństwa. Represje dotknęły też mniejszości narodowe, czego elementem była tzw. Operacja Polska NKWD z lat 1937-1938. Według historyków, Sowieci mogli wówczas wymordować nawet 200 tys. Polaków.