Amerykański miliarder Elon Musk, który był mocno zaangażowany w kampanię wyborczą Donalda Trumpa, publicznie potępił norweskie media. Oskarżył je również o propagandę skierowano przeciwko 47. prezydentowi USA. To reakcja na informacje, że "na telefony zaufania w Norwegii dzwoni coraz więcej osób, które martwią się o swoją przyszłość po amerykańskich wyborach".
"Anty-trumpowa" propaganda?
W norweskiej telewizji publicznej NRK poinformowano, że "co czwarty dzwoniący na telefony zaufania w Norwegii martwi się o swoją przyszłość w związku ze zwycięstwem wyborczym Donalda Trumpa".
"Pomocy na naszym czacie i infolinii najczęściej poszukiwały kobiety
- mówiła w rozmowie z NRK Linda Berg-Heggelund ze stowarzyszenia Mental Helse - Dzwonią do nas również młodzi ludzie zaniepokojeni rozszerzaniem się toczonych na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie wojen".
Mocna reakcja!
Na przedstawione przez publicznego nadawcę dane i komentarze odpowiedział Elon Musk. Właściciel platformy X na swoim koncie zarzucił norweskim mediom nierzetelność.
"Norweskie media okłamały swoich rodaków. Norwegowie powinni przyłączyć się do X, by poznać prawdę"
- napisał na swoim profilu Musk.
Norwegia nie korzysta z platformy Muska
W ostatnich miesiącach liczne instytucje publiczne w Norwegii ograniczyły lub nawet zrezygnowały z korzystania z kanałów na X. Od dwóch tygodni nie używa go norweska policja. Ostatni wpis norweskiego nadawcy publicznego na kanale NRK pochodzi z 2023 roku.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
