Do 20 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ataku terrorystycznego na hotel w stolicy Somalii Mogadiszu. Budynek został zaatakowany przez islamskich bojowników powiązanych z Al-Kaidą, którzy wdali się w wielogodzinną wymianę ognia z próbującymi ich unieszkodliwić siłami bezpieczeństwa.
W piątkowym ataku na popularny hotel Hayat rannych zostało co najmniej 40 osób. Somalijskie siły bezpieczeństwa uratowały wiele innych, w tym dzieci - podała agencja Associated Press, powołując się na lokalną policję i świadków zdarzenia.
Poprzedni oficjalny bilans mówił o co najmniej 12 zabitych w ataku.
⭕️🇸🇴#Somalia: Explosion 💥 at #HayatHotel pic.twitter.com/u829sJGFNB
— 🅻-🆃🅴🅰🅼 (@L_Team10) August 20, 2022
Radykalni islamiści z ugrupowania Asz-Szabab wdarli się do budynku z materiałami wybuchowymi, a następnie otworzyli ogień do hotelowych gości. Dobę później oblężenie hotelu nadal trwało.
W sobotę wieczorem słychać było strzały, a siły bezpieczeństwa starały się unieszkodliwić pozostałych bojowników, którzy znajdowali się na ostatnim piętrze budynku.
W wyniku walk duża część hotelu, który jest popularnym miejscem spotkań deputowanych i innych urzędników państwowych, została zniszczona.
Almost 24 hours passed and #Mogadishu's Hayat Hotel still under siege. #Somalia pic.twitter.com/GR8RURlCFH
— Morad News (@MoredNews) August 20, 2022
Atak ten jest pierwszym poważnym incydentem terrorystycznym w Mogadiszu, odkąd w maju władzę objął przez nowy prezydent Somalii, Hassan Szejch Mohamud.