Kryzys zdrowotny związany z pandemią Covid-19 jeszcze nie jest za nami, z koronawirusem będziemy musieli jeszcze żyć kilka miesięcy - oświadczył w środę prezydent Francji Emmanuel Macron, otwierając posiedzenie online Rady Ochrony Zdrowia.
Szef państwa zwrócił uwagę na niepokojącą sytuację w regionach Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, Korsyka i Oksytania, gdzie wskaźnik zachorowalności przekracza 500 przypadków na 100 tys. mieszkańców i budzi obawy o wzrost zapotrzebowania na opiekę szpitalną.
Macron poinformował, że terytoria zamorskie Francji, w szczególności karaibskie wyspy Martynika i Gwadelupa w archipelagu Małych Antyli, zostały mocno dotknięte epidemią Covid-19. Mówił o "dramatycznej sytuacji" na Antylach, gdzie "wzrost zakażenia znajduje odzwierciedlenie w eksplozji poważnych form" Covid-19 i przepełnieniu szpitali.
"Mamy dziś przed sobą scenariusz kryzysowy", sytuacja ta "wymaga bezwarunkowej solidarności" i pokazuje, że "szczepienia są najskuteczniejszym środkiem" walki z wirusem - podkreślił prezydent w Fort de Bregancon w departamencie Var.
We wtorek minister ds. terytoriów zamorskich Sebastien Lecornu rozpoczął na Antylach "kryzysową wizytę".
- Mamy tu do czynienia ze wskaźnikami zachorowalności, które nigdy nie były znane na wszystkich terytoriach Republiki (Francuskiej) razem wziętych - wskazał minister. Zapowiedział, że lockdown zostanie najprawdopodobniej zaostrzony na Gwadelupie, tak jak to ogłoszono w poniedziałek na Martynice.
Na Martynice, która od 30 lipca była objęta częściowym lockdownem, władze ogłosiły zaostrzenie przepisów, wzywając turystów do opuszczenia wyspy. Zamknięte są sklepy, z wyjątkiem sklepów spożywczych i aptek, miejsca na wynajem wakacyjny i hotele (z wyjątkiem hoteli dla osób w delegacji służbowej i rezydentów), obiekty kulturalne i rekreacyjne, w tym plaże. Podróżowanie ograniczono do maksymalnie 1 km od domu, w porównaniu z 10 km poprzednio.
Na tym słabo zaszczepionym obszarze (22 proc. populacji otrzymało pierwszą dawkę), gdzie wariant Delta odpowiada za 40 proc. zakażeń, wskaźnik zachorowalności wzrósł do 1162 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Martynikę zamieszkuje 375 tys. osób.
Dla porównania na poziomie krajowym pierwszą dawką zostało już zaszczepionych 45 mln Francuzów i 80 proc. dorosłych - ogłosił na Twitterze minister zdrowia Francji Olivier Veran.
Na Martynice liczba zachorowań wzrosła z 410 w dniu 6 lipca do 4171 w pierwszym tygodniu sierpnia, a 35 osób zmarło w związku z Covid-19. W ciągu czterech tygodni 350 osób zostało hospitalizowanych.
W sąsiedniej Gwadelupie, która jest już objęta nowym, ale mniej restrykcyjnym lockdownem niż Martynika, bilanse również gwałtownie rosną: od 2 do 8 sierpnia wskaźnik zachorowań osiągnął 1769 przypadków na 100 tys. mieszkańców, w porównaniu z 876 w poprzednim tygodniu. W tym samym okresie zmarło 14 osób, a wariant Delta odpowiadał za 88 proc. zakażeń.
Również na Gwadelupie zasięg szczepień jest znacznie niższy niż we Francji kontynentalnej i mniej niż 20 proc. liczącej 400 tys. populacji otrzymało dwie dawki szczepionki przeciwko Covid-19.