Od jutra wprowadzamy tymczasową kontrole graniczną w południowej części kraju – poinformował szwedzki minister spraw wewnętrznych Anders Ygeman. – Uchodźcy będą mogli wybrać inną trasę – oświadczył.
Podczas konferencji prasowej w Sztokholmie Yegman powiedział, że szwedzki urząd ds. migracji (Migrationsverket) poprosił rząd o przywrócenie kontroli granicznych. Dodał, że zostaną one na nowo wprowadzone w czwartek i potrwają od 10 do 20 dni.
Według szefa MSW Szwecji uchodźców, którzy pojawią się na granicy czekają trzy możliwości. Będą mogli wrócić do swojego kraju, ubiegać się o azyl w Szwecji lub wybrać inną trasę przemarszu. Yegman podkreślił, że urząd ds. migracji znalazł się obecnie "pod silną presją".
Wcześniej premier Stefan Löfven, przemawiając do agencji prasowej TT ze szczytu UE na Malcie, oświadczył, że jego kraj potrzebuje "porządku na granicach" i nie wykluczył, że Sztokholm tymczasowo przywróci kontrole.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozpoczął się szczyt na Malcie. Głównym tematem kryzys migracyjny