Włochy są europejskim rekordzistą pod względem liczby fotoradarów, zainstalowanych na ulicach i drogach - ogłosiła włoska organizacja obrony praw konsumentów Codacons. Według przedstawionych przez nią danych w całym kraju jest 11 130 urządzeń do pomiaru prędkości.
„Dla porównania w Wielkiej Brytanii jest około 7700 fotoradarów, w Niemczech ponad 4700, a we Francji 3780” - zaznaczyło włoskie stowarzyszenie.
Media podają też oficjalną statystykę ministerstwa spraw wewnętrznych, zgodnie z którą w 2022 roku w 20 największych włoskich miastach wpływy z mandatów, wystawionych na podstawie pomiaru z fotoradarów, wyniosły łącznie prawie 76 milionów euro. Suma ta była wyższa o 61 procent niż rok wcześniej. Najwięcej takich mandatów wystawiono we Florencji (na 23,2 mln euro), a na kolejnych miejscach są Mediolan, Genua i Rzym.
Prezes konsumenckiej organizacji Carlo Rienzi oświadczył: „Ten, kto przekracza limit prędkości, narażając życie swoje i innych, musi być karany z najwyższą surowością. Ale władze gmin muszą zabiegać o bezpieczeństwo ruchu drogowego i kierowców posługując się w bardziej roztropny sposób fotoradarami, które są zbyt często zainstalowane tylko po to, by przynosiły pieniądze i wykorzystywały obywateli jako bankomaty”.
Dyskusja na temat fotoradarów trwa we Włoszech w związku z występującym obecnie w wielu regionach procederem ich niszczenia. Doniesienia na ten temat napływają niemal każdego dnia, a sprawców nie udaje się wykryć.