Jeśli Iran zaatakuje Tel Awiw, to Izrael zemści się i uderzy w odpowiedzi w Teheran – powiedział Awidgor Lieberman, minister obrony Izraela w wywiadzie dla saudyjskiego portalu internetowego Elaph.
- Izrael nie chce wojny... ale jeśli Iran zaatakuje Tel Awiw, uderzymy w Teheran – oświadczył szef resortu obrony.
W Tel Awiwie mieści się siedziba Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela. Iran nie uznaje istnienia państwa żydowskiego, a ponadto często grozi atakiem na to miasto.
Eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem nastąpiła na początku lutego. Izrael w trakcie ataku na irańskie obiekty w Syrii stracił samolot wielozadaniowy F-16. Następnie przeprowadził bardziej intensywne naloty w Syrii i zaatakował kilkanaście celów irańskich i syryjskich.
Władze Izraela obawiają się, że Iran oraz jego szyiccy sojusznicy mogą ugruntować swoje pozycje w pogrążonej w konflikcie zbrojnym Syrii.
CZYTAJ TAKŻE! No i wojna! Najwyższy ajatollah Iranu Ali Chamenei wezwał wszystkie kraje muzułmańskie do wojny Stanom Zjednoczonym