Grecy się wściekli. Czwartek dniem powszechnego strajku protestacyjnego [wideo]
Czwartek jest w Grecji dniem powszechnego strajku protestacyjnego ogłoszonego przez największe centrale związkowe. Samoloty nie wystartowały, statki są zacumowane w portach, a szkoły zamknięte - informuje agencja Reutera. Do 24-godzinnego strajku ogłoszonego przez największe greckie związki zawodowe dołączyli m.in. kontrolerzy lotniczy, pracownicy promów, taksówkarze, pracownicy ateńskiego metra i kierowcy autobusów.
Thousands of striking Greek workers gather in Greece's main square outside parliament as part of a series of ongoing protests over the state of the country's transport sector after a train collision killed 57 in central Greece https://t.co/0zLDdvBLSa
— Reuters (@Reuters) March 16, 2023
Strajk jest najnowszym z serii protestów, które przetaczają się przez Grecję od najtragiczniejszej w historii kraju katastrofy kolejowej 28 lutego. Tego dnia pociąg pasażerski przewożący ponad 350 osób, w większości studentów uniwersytetu, zderzył się czołowo z pociągiem towarowym. Zginęło 57 osób, a wiele innych zostało rannych.
Od tego czasu w Grecji odbywają się demonstracje i protesty. Manifestanci są przekonani, że do dramatu przyczyniły się zaniedbania standardów bezpieczeństwa. Demonstranci, którzy zgromadzili się w czwartek przed parlamentem w Atenach, przynieśli transparenty z hasłami: "To nie był błąd ludzki, to była zbrodnia" i "Nasi zmarli, wasze zyski".
Greek workers walked off the job and public transport stopped to protest the country's deadliest train crash on record. The 24-hour strike called by Greece's largest private and public sector unions also shut some public services and state schools https://t.co/GymscIOzfC pic.twitter.com/ekGQXoTmrj
— Reuters (@Reuters) March 16, 2023
Protestujący przypominają rządowi, że związki zawodowe wielokrotnie apelowały o poprawę bezpieczeństwa w transporcie szynowym. Od czasu katastrofy pracownicy kolei rozpoczęli strajki okupacyjne, domagając się od rządu podjęcia działań zmierzających do reformy sektora.
Rząd przyznał się do niedociągnięć wynikających z niedoinwestowania i zaniedbań, spuścizny po trwającym dekadę kryzysie zadłużenia Grecji, ale jako główną przyczynę katastrofy wskazał błąd ludzki.
Czterech pracowników kolei zostało zatrzymanych i oskarżonych o spowodowanie katastrofy.