Francuska prokuratura żąda 30 lat dla żony terrorysty. Pomagała w zamachach

Francuska prokuratura uznała, że kobieta odegrała "ważną rolę" w przygotowaniu ataków terrorystycznych we Francji w 2015 roku i w propagandzie Państwa Islamskiego. 

W związku z tym prokuratura w Paryżu żąda 30 lat więzienia dla Hayat Boumeddiene.

Proces obejmuje 14 osób oskarżonych o powiązania ze sprawcami zamachów na redakcję tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" i supermarket Hyper Cacher.

Kobieta nie tylko nigdy nie zaprzeczyła zasadności czynu męża, ale stała się nawet narzędziem propagandy dla Państwa Islamskiego.

Islamiści przedstawiali ją jako wdowę po "męczenniku".

Terrorysta Coulibaly zabił w styczniu 2015 roku 26-letnią policjantkę Clarissę Jean-Philippe w podparyskim Montrouge i zranił innego policjanta, a dzień później zabarykadował się w sklepie Hyper Cacher, biorąc zakładników.

Czterech zginęło, zaś sam terrorysta został zastrzelony przez szturmujących sklep policjantów.

Zamachowiec twierdził, że działa na rzecz Państwa Islamskiego.