Francja u progu najgłębszej recesji w dziejach
Rząd Francji opóźni przedstawienie wartego 110 mld euro planu ożywienia gospodarki po kryzysie wywołanym przez koronawirusa; zamiast we wtorek zostanie on zaprezentowany w pierwszym tygodniu września – poinformował w sobotę rzecznik rządu Gabriel Attal.
"Plan ożywienia gospodarki jest gotowy, harmonogram jego wdrożenia nadal obowiązuje" - napisał w komunikacie Attal, wyjaśnił jednak, że rząd pracuje jeszcze nad wdrożeniem zapowiedzianych niedawno przepisów sanitarnych, które obowiązywać będą po rozpoczęciu roku szkolnego, jak np. obowiązek noszenia masek w szkołach.
W kwietniu rząd poinformował, że zwiększył wartość pakietu antykryzysowego z 45 mld do 110 mld euro. Minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire zapowiedział, że 20 mld euro zostanie wyasygnowane, by pomóc dużym firmom.
Około 24 mld euro ma kosztować mechanizm częściowego bezrobocia, który ma zapobiec masowym zwolnieniom pracowników.
Kolejnymi środkami pomocowymi są fundusze solidarnościowe i pożyczki gwarantowane przez państwo. Le Maire zdecydował zwiększyć z 75 mln euro do 1 mld euro środki Funduszu Rozwoju Gospodarczego i Społecznego, który finansuje bezpośrednie kredyty od państwa dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz spółek o średniej kapitalizacji.
W połowie lipca premier Jean Castex oznajmił, że Francję czeka najgłębsza recesja, odkąd prowadzone są statystyki dotyczące finansów państwa.
Najnowsze
Muzeum Wyklętych pamiętało o ofiarach wydarzeń sprzed 44 lat
Nawrocki w rocznicę 13 grudnia: postkomuniści z marginalnym poparciem wrócili do władzy
Mela Koteluk spełniła marzenie o macierzyństwie. Pokazała pierwsze zdjęcie
