- Świat, w którym żyjemy potrzebuje piękna, aby nie popaść w rozpacz – powiedział papież Franciszek I podczas spotkania z organizatorami i uczestnikami konkursu na nowe piosenki inspirowane Bożym Narodzeniem. Papież odniósł się w ten sposób do słynnego orędzia Pawła IV do artystów na zakończenie Soboru Watykańskiego.
Franciszek zastrzegł jednak, że nie każde piękno uchroni nas przed rozpaczą. Piękno fałszywe, oparte na pozorach czy światowym bogactwie jest próżne i rodzi pustkę. Potrzebujemy piękna Boga, który stał się człowiekiem, piękna, na które składają się oblicza i historie.
Konkurs na piosenki inspirowane Bożym Narodzeniem jest przeznaczony dla młodych twórców w wieku od 18. do 35. roku życia. Nagrody przyznawane są w trzech kategoriach: tekstu, muzyki i interpretacji. Najlepsze utwory zostaną zaprezentowane podczas bożonarodzeniowego koncertu w Watykanie.
Zwracając się do uczestników tego wydarzenia, Franciszek wyraził zadowolenie, że może się z nimi spotkać już teraz, tuż przed rozpoczęciem Adwentu, który wprowadza nas w tajemnicę Bożego Narodzenia. „Również w tym roku z powodu ciążącej nadal nad naszymi czasami pandemii światła Adwentu będą nieco przytłumione” - przypomniał papież.
- Tym bardziej jednak powinniśmy się oddawać refleksji i nie tracić nadziei. Nie ma bowiem rozdźwięku między świętowaniem narodzin Chrystusa i tym co, teraz przeżywamy, ponieważ są to święta współczucia i czułości w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Ich piękno jest skromne i pełne ludzkiego ciepła – powiedział Franciszek.
- Piękno Bożego Narodzenia przejawia się w prostych gestach konkretnej miłości. Ono nie wyobcowuje, nie jest powierzchowne ani wykrętne. Wręcz przeciwnie, poszerza serce, otwiera na bezinteresowność. Bezinteresowność to słowo, które artyści dobrze rozumieją. Otwiera na dar z siebie i może być natchnieniem dla kultury, działalności społecznej i edukacyjnej – zaznaczył papież.