W nocy z niedzieli na poniedziałek był około 840 km od filipińskich wybrzeży - powiedziała meteorolog Glaiza Escullar. Przemieszcza się ma północny zachód i dzisiaj najprawdopodobniej znajdzie się około 500 kilometrów od wysp Batanes.

Towarzyszące tajfunowi wiatry w porywach osiągają prędkość nawet 220 km na godzinę. Neoguri może także wywoływać obfite ulewy.

Japońska agencja meteorologiczna podała, że jutro tajfun dotrze do Okinawy. Fale w pobliżu wyspy mogą sięgać 14 metrów wysokości. Później przejdzie nad wyspę Kiusiu.

Filipińskie służby kryzysowe ostrzegły rybaków i właścicieli małych jednostek morskich, aby omijali wschodnie wybrzeże kraju. Zaleciły także mieszkańcom dokładne śledzenie informacji pogodowych z powodu zagrożenia powodziowego.

Neoguri to szósty sztorm, który nawiedza Filipiny w tym roku. Jednocześnie jest to pierwszy cyklon rozpoczętej pory deszczowej.

Filipiny to kraj mocno narażony na klęski wywołane niepogodą. Rocznie wyspy nawiedza około 20 tajfunów i mniejszych sztormów. Kraj wciąż zmaga się ze skutkami niszczycielskiego tajfunu Haiyan z listopada ubiegłego roku.