W dzielnicy Punter w nadmorskim Lelystad unosił się dziwny, specyficzny zapach. Zostały o tym zawiadomione policja oraz straż pożarna.

Na początku sądzono, że powietrze zostało skażone gazem, jednak doszło do zanieczyszczenia kanalizacji substancją podobną do benzyny. Holenderski Instytut Zdrowia Publicznego zbadał próbki i potwierdził te przypuszczenia.

Najprawdopodobniej do kanalizacji dostały się ścieki z pobliskiej przepompowni. Nie jest jeszcze jednak jasne, jaka substancja i w jaki sposób trafiła do kanalizacji.

Policja w Lelystad potwierdziła, że część mieszkańców wróciła już do domów.

- Pozostali muszą jednak czekać na całkowite wyeliminowanie zagrożenia - powiedział funkcjonariusz.