Przejdź do treści
„Dużo łatwiej było być mistrzem świata w boksie, niż być burmistrzem w czasie wojny”- powiedział Vitalij Kliczko, wielki mistrz ringu i bohater czasu wojny
twitter.com

Witalij Kliczko przyznał, że bardzo trudno zarządza się Kijowem podczas wojny. „Jestem odpowiedzialny za to, by ludzie mieli wodę, prąd, ciepło” – mówił Kliczko i przyznał, że zapewnienie funkcjonowania miasta w czasie wojny jest dla niego trudniejsze, niż uzyskanie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej w boksie.

Mer Kijowa Witalij Kliczko był sobotnim gościem specjalnym Campus Polska Przyszłości, który odbywa się w Olsztynie. Kliczko przyznał, że jego rodacy walczą w toczącej się wojnie o swoje lepsze jutro, o lepszy świat dla swoich dzieci. Przyznał jednak, że codzienność w Ukrainie jest trudna, zwłaszcza w zimie było ludziom bardzo ciężko.

„Odpowiadamy za ciągłość usług, dobrą jakość życia a ostatnia zima, powiem otwarcie, była trudna. Rosjanie zniszczyli infrastrukturę, zostawili nas bez wody, prądu. Mieliśmy blackouty. Zimne kaloryfery, za oknem zimno, nie ma światła. Idziesz do łazienki - nie ma wody. Chcesz zadzwonić do służb, nie ma sieci telefonicznej. Chcesz zjeść śniadanie, a restauracje, kawiarnie są zamknięte. Nie możesz zapłacić, bo terminale są wyłączone”- mówił Kliczko. Podkreślił, że „gdy przywróci się szybko media, to daje się ludziom nadzieję”.

„Dużo łatwiej było być mistrzem świata w boksie, niż być burmistrzem w czasie wojny”- dodał. Wielokrotnie też dziękował Polakom za pomoc – zarówno tę wysyłaną na front, do ukraińskich miast oraz udzielaną uchodźcom. Jeden z uczestników Campusu zapytał Kliczkę, czy wierzy w to, że Zachód nadal będzie wspierał Ukrainę. Kliczko uniknął odpowiedzi na to pytanie. Podkreślił, że Ukraińcy teraz walczą nie tylko w swoim interesie.

„Putin chce odbudować sowieckie imperium i wszyscy wiemy, że jak pokona Ukrainę, to ruszy na kolejne kraje, na Mołdawię, na Polskę” – mówił Kliczko i dodawał, że w tym kontekście trzeba mówić, że Ukraińcy walczą nie tylko o siebie, ale i inne narody.

„My w Ukrainie walczymy o nasze marzenia, by być częścią europejskiej rodziny. Chcemy być częścią NATO” – powiedział Witalij Kliczko.

Kliczko wielokrotnie też podkreślał, że Ukraińcy ruszyli do walki z pobudek patriotycznych i to one do dziś ich napędzają. Wspominał, jak mieszkańcy stali w kolejkach po broń. Podkreślał też wiele razy, że Rosjanie na ukraińskiej ziemi dopuszczają się ludobójstwa. „Na wojnie nie zabija się ludzi, którzy jadą rowerem po ziemniaki” – mówił i wspominał Buczę i Irpień.

Jeden z uczestników spotkania zapytał Kliczkę o uchodźców, czy sądzi, że wrócą do Ukrainy. Mer Kijowa przyznał, że wielkim problemem jest to, że ponad 8 mln Ukraińców mieszka zagranicą. "Młodzi ludzie uczą się języków, mają przyjaciół, zakochują się, tworzą rodziny i trudno będzie ich ściągnąć na Ukrainę. A trzeba będzie ją odbudować" - podkreślił Kliczko.

"To szansa dla każdego Ukraińca. Wszystkich ich przywitamy w Kijowie i nie tylko w Kijowie"- dodał. Zaapelował też do mieszkańców Europy, by po wojnie przyjeżdżali do Ukrainy, zwiedzali ten kraj, m.in. Kijów.

Na spotkanie z Kliczką przyszło tak dużo uczestników Campusu, że zabrakło miejsc siedzących. Uczestnicy debaty przywitali mera Kijowa gromkimi brawami i gromkimi brawami go pożegnali. Trzaskowski powitał Kliczkę po ukraińsku mówiąc, że jest szczęśliwy mogąc gościć „ukraińskiego przyjaciela”. Trzaskowski opowiadał też, jak Warszawa wspierała Kijów w pierwszych dniach wojny, jak organizowano pomoc uchodźcom.

Na koniec spotkania Kliczko zapytał Trzaskowskiego o jego plany na przyszłość. Trzaskowski odpowiedział, że „w kontekście tego panelu marzy o stabilizacji w naszej części Europy”.

„Pracujemy nad odbudową naszych relacji, zrobimy wszystko, by Ukraina została częścią Unii Europejskiej . (…) Nie ma ważniejszego celu, niż stabilność i bezpieczeństwo w tej części Europy. My nie mamy prawdziwych problemów, te przepychanki słowne (w polskiej polityce – PAP), to jest nic w porównaniu z tym, co się dzieje w Ukrainie. Wolność, demokracja, suwerenność to nie są slogany, ale cele, które trzeba realizować” – mówił Trzaskowski.

W trakcie spotkania wielokrotnie powtarzano hasło „Sława Ukrainie”, na które Kliczko odpowiadał po ukraińsku „Chwała bohaterom”.

Pisarz Andrzej Stasiuk na koniec debaty z Kliczką wystawił puszkę, do której zbierane będą w czasie Campusu pieniądze na kupowanie samochodów, które trafiają na front w Ukrainie.

PAP, Facebook

Wiadomości

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Najnowsze

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK