Minister obrony Czech Jana Czernochova powiedziała w piątek w Bratysławie po spotkaniu ze słowackim szefem resortu Jaroslavem Nad’em, że jest gotowa do dyskusji na temat planu wysłania misji NATO na Ukrainę. Nad’ stwierdził, że należy poczekać na skonkretyzowanie propozycji.
Czernochova powiedział, że ma informacje, które były już przedmiotem zakulisowych dyskusji w ramach Sojuszu. Przyznała, że nie potrafi stwierdzić, na ile wysłanie misji na Ukrainę jest możliwe z punktu widzenia prawa międzynarodowego.
- W tej chwili niebieskie hełmy może wysyłać tylko Rada Bezpieczeństwa ONZ - powiedziała. Dodała, że niestety Rada tak jest skonstruowana, że agresor może skorzystać z prawa veta. Stwierdziła, że w tej sytuacji należy poszukiwać rozwiązania, być może niestandardowego, ale mieszczącego się w granicach prawa międzynarodowego.
Słowacja czeka na konkrety
Ze swojej strony Nad’ powiedział, że nie był zaskoczony informacją o polskim projekcie, ponieważ były już pewne dyskusje na ten temat.
- Poczekajmy na konkrety propozycji, bo naprawdę nie potrafię sobie w tej chwili nawet wyobrazić, jak miałaby ona wyglądać. Kiedy więc zobaczę na stole konkretną propozycję, będziemy mogli się do niej odnieść – stwierdził słowacki minister obrony. Dodał, że NATO robi wszystko, by nie dopuścić do eskalacji konfliktu.
- Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nie dać żadnego pretekstu agresywnemu reżimowi Władimira Putina, do zaatakowania któregokolwiek z państw członkowskich - stwierdził Nad. Jego zdaniem jeżeli Rosjanie zdecyduje się na taki krok, to reakcja będzie jednoznaczna.
ZOBACZ: Gontarz: Na granicy polsko-białoruskiej była prowadzona operacja Putina
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, słowacki minister obrony wrócił także do kwestii ewentualnego przekazania Ukrainie systemu przeciwlotniczego S-300. Powtórzył, że Bratysława jest gotowa to zrobić pod warunkiem posiadania zastępczego systemu, a na ten temat prowadzone są negocjacje z sojusznikami. Nad’ powiedział, że doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że Ukraina z zadowoleniem przyjęłaby taki system. Stwierdził, że zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych każdy w obliczu agresji ma prawo do zakupu dowolnych systemów obronnych.
Nawiązując do wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, że Rosja nie zgodzi się na przekazanie systemu S-300, Nad’ powiedział, że nie obchodzą go groźby ze strony Moskwy.
- Moskwa powinna zdać sobie sprawę, że okres, kiedy uważała, że może rządzić naszymi krajami i decydować o naszej przyszłości, dawno minął – stwierdził i podkreślił, że jeżeli Słowacja będzie miała alternatywne uzbrojenie, to Bratysława będzie gotowa pomóc Ukrainie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?