Bułgaria nie wyraziła zgody na przelot rosyjskich samolotów przez swoją przestrzeń powietrzną. Rosjanie twierdzą, że przewożą pomoc humanitarną do Syrii, jednak istnieją podstawy, by przypuszczać, że pomagają militarnie reżimowi Baszara al-Asada.
– Odmówiliśmy, ponieważ otrzymaliśmy informacje, że ładunek w samolotach będzie różny od zadeklarowanego w dokumentach przekazanych przez Rosję – tłumaczyła rzeczniczka MSZ Bułgarii Betina Żotewa.
USA twierdzą, że Moskwa pod pretekstem pomocy humanitarnej może dostarczać wsparcie wojskowe dla reżimu prezydenta Baszara al-Asada.
Władimir Putin uważa, że sposobem na rozwiązanie problemu migracji jest naprawianie sytuacji w krajach uchodźców, a jednym z rozwiązań jest wsparcie humanitarne dla tych rejonów. Prezydent Rosji zaproponował utworzenie wspólnego frontu przeciwko dżihadystom.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Putin sprawdza stan rosyjskich sił zbrojnych. "Wojska przechodzą w pełną gotowość bojową"