Niemiecka opinia publiczna jest poruszona rosyjską inwazją na Ukrainę. Sytuacja w zdecydowany sposób została opisana w dzienniku „Bild”. „Rosja najeżdża inne państwo siłą zbrojną, aby je podbić” - pisze redaktor naczelny gazety.
„Wojna! Inwazja! Jest to sytuacja historyczna w najnowszej historii Europy” - pisze Johannes Boie, redaktor naczelny gazety „Bild”. „Mimo wszystkich kłamstw: Putin nie został sprowokowany! Jego atak nie jest obroną!” - czytamy.
W artykule odniesiono się do sympatii niemieckich polityków w stosunku do Putina, wzywając niemieckie władze do podjęcia stanowczych działań. „SPD musi natychmiast skończyć ze swoją sympatią do rosyjskiego przywódcy. Putin jest teraz naszym wrogiem!” - pisze Boie.
„Rosja od lat atakuje kraje Zachodu. To nie tylko ataki hakerskie, ale także kłamstwa i propaganda” - czytamy. W dalszej części tekstu przypominane są kontrowersje związane z rosyjskim zaangażowaniem i mieszaniem się w sprawy innych krajów.
Byłego kanclerza Gerharda Schrödera dziennikarz nazwał „wspólnikiem Putina”. „Należy natychmiast odebrać wszelkie pieniądze i wsparcie” - wzywa dziennik.