Gubernator stanu Wirginia Ralph Northam „wpadł na pomysł”, by rozszerzyć prawo do zabijania dzieci. Na czym miałoby polegać owo „rozszerzenie”? Jeśli dziecko zostałoby urodzone i podtrzymywane przy życiu, to po zgodzie matki i ojca, lekarze mogliby podjąć decyzję o aborcji na żywym dziecku.
W USA cały czas trwają protesty w związku z uchwaleniem nowego prawa aborcyjnego w stanie Nowy Jork. Przepisy umożliwiają teraz dokonanie aborcji po 24. tygodniu ciąży i aż do dziewiątego miesiąca w sytuacji zagrożenia życia matki.
Nowe prawo zostało uchwalone 22 stycznia i natychmiast zatwierdzone przez gubernatora stanu Andrewa Cuomo. Nazwał on je „postępowym” i wyraził nadzieję, że zostanie wprowadzone w całym kraju. Decyzja spotkała się z ostrą reakcją amerykańskich biskupów.
Gubernator stanu Wirginia Ralph Northam wpadł na pomysł, by rozszerzyć prawo do zabijania dzieci. Na czym miałoby polegać owo „rozszerzenie”? Jeśli dziecko zostałoby urodzone i podtrzymywane przy życiu, to po zgodzie matki i ojca, lekarze mogliby podjąć decyzję o aborcji na żywym dziecku.
Gubernator stanu Virginia proponuje, by rozszerzyć prawo do aborcji na życzenie na już urodzone dzieci. „Dziecko byłoby urodzone, podtrzymywane przy życiu, jeśli życzyłaby sobie tego matka i rodzina, a następnie matka i lekarze odbyliby dyskusję i podjęli decyzję”. https://t.co/6emye7byrT
— Zbigniew Oleśnicki (@zolesnicki1389) 30 stycznia 2019
VA gov on abortion this morning:
— Caleb Hull (@CalebJHull) 30 stycznia 2019
“If a mother is in labor...the infant would be delivered. The infant would be kept comfortable. The infant would be resuscitated if that’s what the mother and the family desired, and then a discussion would ensue between the physicians & mother" pic.twitter.com/cc15pVLjIQ