Dziewięć lat temu środowiska liberalne i lewicowe w Polsce potępiały Jarosława Kaczyńskiego za słowa ostrzeżenia, że Polsce grozi sytuacja podobna do tej ze Szwecji, gdzie są regiony, w których ludzie boją się wyjść o zmroku z domów. Teraz, dzięki polityce koalicji 13 grudnia, tezy lidera Prawa i Sprawiedliwości zostały w Polsce zweryfikowane w praktyce, a przecież to tylko początek... Co zaś dzieje się w Szwecji, w której rządy objęła prawica? Jak podał francuski dziennik "Le Monde", "prawicowy rząd eksperymentuje ze specjalnymi strefami bezpieczeństwa". Pomysł władz bardzo chwalą obywatele skandynawskiego królestwa!
"Fala przemocy zalała Szwecję. W odpowiedzi prawicowy rząd eksperymentuje ze specjalnymi strefami bezpieczeństwa. Na określonym obszarze policja może tymczasowo przeszukiwać osoby, samochody i pomieszczania bez decyzji sądu czy nawet podejrzenia popełnienia przestępstwa. Mieszkańcy pierwszej takiej strefy bezpieczeństwa są zadowoleni i deklarują, że czują się bezpieczniej. Pierwszą widoczną konsekwencją polityki nowego rządu jest zwiększenie liczby osadzonych", podaje "Le Monde", a co cytujemy za portalem interia.pl.
Rząd liczy, że stworzenie specjalnych stref bezpieczeństwa pomoże w walce z falą przemocy w miastach. Pomysł jest popierany, co ciekawe, nie tylko przez rdzennych mieszkańców.
"To katastrofa - mówi oburzona Vasvija Ibrahimi. 23-letnia pracownica domu spokojnej starości nie przebiera w słowach po pytaniu na temat bezpieczeństwa w cieszącej się złą sławą dzielnicy Hageby w zamieszkanym przez około 145 tys. Norrköping. To dawne miasto przemysłowe położone na południe od Sztokholmu.
Jako dziecko Ibrahimi lubiła spacerować po mieście, między blokami zbudowanymi w latach 60. XX w. wzdłuż linii tramwajowej. Jak mówi, nigdy nie czuła się zagrożona. Ale wszystko uległo zmianie. - Ostatnie dwa lata to ciągłe bójki, wybuchy, strzelaniny - opowiada.
W nocy z 2 na 3 czerwca kilkaset metrów od jej domu od kul zginęło dwóch młodych mężczyzn. Na miejscu zbrodni zatrzymano 20-latka. Policja podejrzewa, że mogło to być morderstwo na zlecenie, które może wywołać kolejne akty przemocy walczących o wpływy gangów narkotykowych", cytujemy za portalem interia.pl.
Fala przemocy w Szwecji objęła niemal wszystkie miasta. W 2023 r. w strzelaninach między rywalizującymi gangami zginęło 57 osób. Od początku 2024 r. już około 20. W samym Norrköping w pierwszej połowie roku szefowa lokalnej policji Frida Braf zgłosiła "25 poważnych przestępstw", czyli tyle, ile w całym 2023 r.
Po podwójnym morderstwie w Hageby szwedzka policja zdecydowała o ustanowieniu pierwszej w kraju tzw. strefy bezpieczeństwa. To nowe narzędzie w walce z gangami wprowadzone przez prawo pod koniec kwietnia. Pozwala policji na rewidowanie osób, przeszukiwanie samochodów oraz pomieszczeń bez podejrzenia zaistnienia przestępstwa na określonym obszarze przez dwa tygodnie.
"Środek ten, inspirowany doświadczeniami sąsiadów z Danii, jest jednym z nowych elementów szybko rozwijającego się arsenału represji wprowadzonego przez rządzącą krajem od jesieni 2022 r. prawicową koalicję, wspieraną przez prawicowo-narodowych Szwedzkich Demokratów.
I chociaż strefy bezpieczeństwa budzą niemałe kontrowersje, mieszkańcy Hageby, zirytowani przemocą, popierają je. - Nie wiem, czy to działa, ale w każdym razie w ostatnich dniach jest dużo spokojniej - mówi Vasvija Ibrahimi", cytujemy interia.pl
Prawicowy rząd z walki z gangami uczynił jeden ze swoich priorytetów, i krok po kroku zwiększa wysiłki dotyczące prób ograniczenia przestępczości. I tak od października 2023 r. policja może stosować tajne podsłuchy prewencyjne bez konkretnego podejrzenia. A z początkiem 2024 r. zaostrzono kary więzienia za posiadanie, przenoszenie, przechowywanie lub przekazywanie broni i materiałów wybuchowych bez zezwolenia.
24 maja minister sprawiedliwości Gunnar Strömmer przedstawił projekt ustawy zezwalającej policji na konfiskatę kosztowności lub pieniędzy znalezionych przy osobach podejrzanych o powiązania z gangiem, poza konkretnym dochodzeniem.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Wilk wbija szpile „wizjonerskiemu” rządowi: „Nie mogę się doczekać, aż zrobimy Niemcom konkurencję Modlinem i Okęciem”
Horała: rząd Tuska wycofuje się z tarcz osłonowych i hamuje inwestycje
Polacy zagrają z Estonią o przerwanie serii porażek
Tragedia na Podkarpaciu: 65-latek potrącił dwie kobiety. Nie przeżyły