Policja prowadzi negocjacje z uzbrojonym mężczyzną, który w sobotę wieczorem staranował samochodem bramę lotniska w Hamburgu i wjechał na pas startowy. W samochodzie przetrzymuje swoją 4-letnią córkę.
Mężczyzna wjechał na płytę lotniska w sobotę około godziny 20. Wcześniej staranował samochodem bramę, strzelając w powietrze. Wyrzucił także z auta - jak podała policja - "coś w rodzaju koktailu Mołotowa". Potem zatrzymał się na pasie startowym obok samolotu tureckich linii lotniczych.
W samochodzie przetrzymuje jako zakładniczkę swoją 4-letnią córkę. Nie wiadomo, jaki jest jego motyw działania, ale policja przypuszcza, że chodzi o spór o opiekę nad dzieckiem.
"Cały czas prowadzimy z nim negocjacje" - poinformowała agencję dpa rzeczniczka policji Sandra Levruen.
Lotnisko w Hamburgu zostało zamknięte. Pasażerowie, także z samolotu tureckich linii lotniczych, zostali przewiezieni do pobliskiego hotelu.
Wjechał samochodem na płytę lotniska w Hamburgu. Jest uzbrojony, trwają negocjacje [WIDEO]#wieszwięcej https://t.co/b0iPzy7mBZ
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) November 5, 2023