Przejdź do treści

Ukraińska armia: Terroryści gromadzą sprzęt i amunicję

Źródło: www.youtube.com

Ukraińskie władze wojskowe oświadczają, że rosyjscy terroryści – wbrew zapewnieniom – nie wycofują z linii walk z oddziałami rządowymi w Donbasie ciężkiego sprzętu wojskowego, lecz gromadzą w tym regionie coraz więcej broni i amunicji.

Specjalna misja obserwacyjna Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) na Ukrainie poinformowała, że choć widzi na linii frontu przemieszczanie tego sprzętu, to informacji o jego wycofaniu na bezpieczną odległość nie może potwierdzić. Dotyczy to zarówno strony rządowej, jak i separatystów.

Dowództwo operacji przeciwko rosyjskim terrorystom podało tego dnia, że ich deklaracje o rozpoczęciu wycofywania ciężkiej broni są nieprawdziwe.

"Informacje, które nadchodzą z różnych źródeł, wskazują, że są to jedynie puste słowa. Jest wręcz odwrotnie: ugrupowania terrorystyczne, wykorzystując zawieszenie broni, wzmacniają swoje oddziały i gromadzą amunicję. Krążą słuchy, że szykują się do nowych ataków” – oświadczyło dowództwo na swoim profilu na Facebooku.

Poinformowało ono, że pozycje wojsk ukraińskich w ciągu ostatniej doby były atakowane kilkanaście razy; w obwodzie ługańskim w okolicach miejscowości Stanica Ługańska i na ważnej trasie z Ługańska do Lisiczańska, nazywanej Bachmutką. W obwodzie donieckim ostrzelano miejscowości: Awdijiwka, Opytne i Toneńke, trwały także ataki na wieś Szyrokyne w połowie drogi między granicą rosyjską a Mariupolem nad Morzem Azowskim

Na linii między siłami rządowymi a terrorystami zaobserwowano także aktywność samolotów bezzałogowych przeciwnika.

W poniedziałek ukraińska armia oświadczyła, że na razie nie można mówić o całkowitym zawieszeniu broni, w związku z czym decyzję o wycofaniu ciężkiego uzbrojenia odkłada na później.

Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi, na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie z obu stron linii walk w ciągu 14 dni miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Pawlicki: Ukraińscy żołnierze są zdeterminowani, ale dowodzeni są fatalnie

Zmarła czwarta ofiara zamachu w Charkowie

OBWE: Mniejsza intensywność wymiany ognia na wschodniej Ukrainie

PAP, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Nie można dopuścić, by o ważności wyborów decydowali sędziowie ze stanu wojennego

1000 żołnierzy z Korei Płn. zginęło w walkach w obwodzie kurskim

Co trzeci więzień we Włoszech to imigrant

Dominujące w UE Niemcy chcą zastąpić sojusz z USA bliską współpracą z... Chinami

Trump: jeśli wkrótce nie zawrzemy umowy ws. Ukrainy, nałożę sankcje i cła na Rosję

W UE wzrosła liczba ofiar handlu ludźmi, głównie w celach seksualnych

Mentzen: Mówię to co myślę, a Trzaskowski - to co mu podpowiedzą

Obrońcy życia skierowali list otwarty do Tuska

Dobrosz-Oracz z mężem odznaczeni Srebrnym Jabłkiem… „Chyba zatrutym!”

Wypadek w Karkonoszach. Turysta zsunął się ze zbocza

Prezydent Duda potwierdził, że w kwietniu przyjedzie do Polski prezydent Trump

Kwiecień: Trzaskowskiemu spadają sondaże i zaczyna dołować

Republika. O godz. 20:30 zapraszamy na W PUNKT; druga część programu o 21:30

Kotula tłumaczy się ze skandalu z wykształceniem, ale: „Właśnie się pogrążyłaś, DYMISJA!” [KOMENTARZE]

Republika. O 20:05 zapraszamy na spotkanie ze Sławomirem Mentzenem

Najnowsze

NASZ NEWS! Kotula oszukała z wykształceniem

Dominujące w UE Niemcy chcą zastąpić sojusz z USA bliską współpracą z... Chinami

Trump: jeśli wkrótce nie zawrzemy umowy ws. Ukrainy, nałożę sankcje i cła na Rosję

W UE wzrosła liczba ofiar handlu ludźmi, głównie w celach seksualnych

Mentzen: Mówię to co myślę, a Trzaskowski - to co mu podpowiedzą

Nie można dopuścić, by o ważności wyborów decydowali sędziowie ze stanu wojennego

1000 żołnierzy z Korei Płn. zginęło w walkach w obwodzie kurskim

Co trzeci więzień we Włoszech to imigrant