Przed czterema laty Canarinhos w półfinale odprawili rewelacyjnych Francuzów, ale od samego początku imprezy imponowali swoją grą. We włosko-bułgarskim mundialu utrzymywali równy poziom, jednak najwyższa forma przyszła dopiero na kluczowe mecze. 

Brazylijczycy pewnie zwyciężyli w trzech setach kolejno 25:22, 25:21, 25:22.

Poniżej publikujemy składy obu drużyn.

Brazylia: Bruno, Wallace, Lucas, Mauricio, Fonteles, Douglas, Thales (libero) oraz Loh, William, Evandro, Maique (libero)

Serbia: Jovović, Atanasijević, Podrascanin, Lisinac, Kovacević, Ivović, Majstorović (libero) oraz Rosić (libero), Luburić

Znamy już jednych finalistów, którzy jutro zmierza się o tytuł mistrza świata. Z kim przyjdzie zagrać Brazylii? Dowiemy się tego już dziś. Mecz Polska - USA o godz. 21:15.