Wstrząs dla świata sportu. Zapaśnik sumo umiera miesiąc po przerażającym upadku

Japoński zapaśnik sumo zmarł miesiąc po wylądowaniu na głowie podczas walki i leżeniu bez opieki przez kilka minut. Wzbudziło to falę dyskusji dotyczącą opieki nad zawodnikami.
Film przedstawiający 28-letniego Hibikiryu leżącego na brzuchu przez kilka minut przed otrzymaniem jakiejkolwiek pomocy medycznej wywołał powszechną krytykę i pytania o to, dlaczego lekarze nie są obecni przy ringu.
Zapaśnik, którego prawdziwe nazwisko brzmiało Mitsuki Amano, podobno przebywał w szpitalu od incydentu z 26 marca.
- Zmarł z powodu ostrej niewydolności oddechowej. Niech jego dusza spoczywa w pokoju. Wyrażamy mu szczerą wdzięczność - podało Japońskie Stowarzyszenie Sumo w oświadczeniu.
Lekarze podczas walk sumo nie siedzą przy ringu i zwyczajowo czeka się, aż zapaśnik sam wstanie po rzuceniu lub upadku.
Fala złego rozgłosu Sumo w ostatnich latach skłoniła do wezwań do reform, w tym przepisów dotyczących przyjmowania kobiet na ring.
W 2018 roku Japońskie Stowarzyszenie Sumo zostało zmuszone do przeprosin po tym, jak kobiety, które rzuciły się na pomoc urzędnikowi, który upadł na ringu, były wielokrotnie zmuszane do wyjścia.
Pierścienie brudu sumo, znane jako „dohyo”, są uważane za święte w japońskiej wierze Shinto i kobietom (uważanym za rytualnie nieczyste) nie wolno wchodzić z obawy przed zbezczeszczeniem uświęconej ziemi.
Sadly, Hibikiryu has died from complications after hitting his head on the dohyou in the spring sumo tournamenthttps://t.co/5UPwguReir
— Wataru T. 天河 航 (@wataruen) April 29, 2021
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Prezydent o wotum zaufania: Tusk dostał czerwoną kartkę, gdyż prowadził politykę w brutalny sposób

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
