Od samego początku tego spotkania zdecydowanie lepiej wyglądali podopieczni Antonio Conte. Ich akcje ofensywne były dokładniejsze i bardziej zdecydowane. Gdyby nie świetnie broniący De Gea, kolejnego ćwierćfinalistę turnieju znalibyśmy już po pierwszej połowie. Jednak bramkarz Manchesteru United skapitulował w 34 minucie spotkania. Potężnie z rzutu wolnego z przed pola karnego uderzył Eder, De Gea zdołał obronić ten strzał jednak wypuścił piłkę, a do niej doskoczył natychmiast Giorgio Chellini i z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki. Włosi byli bardzo bliscy zrewanżowania się za porażkę w wielkim finale w poprzedniej edycji Mistrzostw Europy. Hiszpanie chcieli szybko odpowiedzieć na straconego gola, lecz ich skuteczność zdecydowanie szwankowała.

W drugiej części gry, gracze Del Bosque kontynuowali koncert nieskuteczności. Tuż po przerwie mógł być remis, ale Alvaro Morata z sześciu metrów zamiast tracić głową do siatki, trafił w Gianluigiego Buffona. Del Bosque szukał rozwiązań, wprowadził na murawę wysokiego Aritza Aduriza czy szybkich Pedro i Lucasa Vazqueza, ale to nic nie dało. Zespół Conte był fantastycznie zorganizowany i nie zostawiał rywalom nawet centymetra przestrzeni, a w dodatku bardzo udanie kontratakował. Włosi panowali też w środku pola. Weteran Daniele de Rossi grał tak pewnie, że potrafił założyć siatkę magikowi Andresowi Inieście. Z każdą upływającą minutą obrońcy tytułu oddali się od kolejnej rundy. Patrząc przez pryzmat całego spotkania w którym szukali gry piłką, można powiedzieć, że uciekli się do desperacki strzałów z dystansu. Wszelkie próby jednak nieskuteczne. W doliczonym czasie gry Włosi wyprowadzili zabójczy kontratak, a kropkę na ,,i” postawił Pelle. Włosi wygrali 2:0 i w następnej rundzie zmierzą się z Niemcami.

Dzisiejszy pojedynek był bez wątpienia jednym z najciekawszych na tegorocznym Euro. Włosi już w fazie grupowej pokazali, że są kandydatami do najlepszej czwórki turnieju. Po dzisiejszym zwycięstwie nad jeszcze aktualnymi Mistrzami Europy, Squadra Azzurra mogą stać się głównymi pretendentami do złota. Jak będzie w ćwierćfinale ? Zadanie nie łatwe ponieważ podopiecznych Antonio Conte czeka pojedynek z kolejnymi mistrzami tym razem świata Niemcami. Mecz ten w sobotę o godzinie 21:00.