Krakowianka nie najlepiej rozpoczęła mecz drugiej rundy. Wysoka (189 cm) Brytyjka od początku grała agresywnie, dobrze serwowała i często atakowała przy siatce. Ta taktyka początkowo przynosiła rezultaty. Broady przełamała Polkę i wyszła na prowadzenie 5:2. Z czasem jednak niżej notowana rywalka zaczęła popełniać błędy, a Radwańska coraz częściej znajdowała sposób by skontrować jej ataki. Zwyciężczyni turnieju Masters odrobiła straty i doprowadziła do tie breaka. W dodatkowej rozgrywce sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Najpierw Krakowianka uzyskała przewagę 5:2. Broady wygrała jednak kolejne 4 piłki i miała piłkę setową. Polka zdołała zażegnać niebezpieczeństwo i po emocjonującej walce punkt za punkt ostatecznie wygrała 11:9.

Początek drugiego seta to znowu dobra gra Brytyjki, która już w pierwszym gemie uzyskała przełamanie. Radwańska jednak szybko odrobiła straty doprowadzając do stanu 2:2. Im dłużej trwał mecz, tym Broady grała bardziej nerwowo i popełniała coraz więcej błędów. Krakowianka potrafiła to doskonale wykorzystać. W kluczowym momencie przy stanie 4:3 zdobyła breaka i po chwili przy własnym serwisie zakończyła spotkanie.

W trzeciej rundzie Radwańska zagra z rozstawioną z 29 numerem Caroline Garcią. Francuzka po trzysetowym pojedynku wyeliminowała Czeszkę Katerinę Siniakovą.