Sportowiec opowiadał w konsulacie RP w Nowym Jorku o swoim projekcie, a także m.in. o biegu z Polski do Rzymu zwieńczonym spotkaniem z papieżem Franciszkiem oraz o biegu do Barcelony i spotkaniu z Robertem Lewandowskim. Tomasz Sobania, nazywany polskim Forrestem Gumpem, nie krył, że marzy mu się także rozmowa w Los Angeles z Tomem Hanksem, odtwórcą roli tego bohatera. 

Trasa, którą zamierza pokonać Sobania, poprowadzi m.in. przez Waszyngton i Chicago, gdzie dojdzie do spotkań ze społecznością polsko-amerykańską. Jednym z celów przedsięwzięcia jest gromadzenie funduszy na kampanię społeczną „Możesz więcej niż myślisz”. 

Jak wyjaśnia Sobania, akcja ma zainspirować ludzi do działań pomimo niepełnosprawności, zaburzeń, chorób i innych życiowych przeciwności. Dodał, że sam jest przykładem, iż każdy może pokonać swoje ograniczenia. „Biegałem już po całej Europie i marzyłem od lat, żeby przebiec przez Ameryką i ją zobaczyć. Zawsze mnie tutaj ciągnęło. Wiedziałem, że będzie to coś wielkiego, tym bardziej, że biegnę z orzełkiem na piersi i polską flagą na ramieniu” – powiedział biegacz. 

Biegaczowi towarzyszyć będzie terapeuta, a także kierowca i filmowiec. Na trasie Sobania spędzi od sześciu do ośmiu godzin dziennie. W Nowym Jorku i New Jersey będzie go eskortowała policja, później sam musi zadbać o bezpieczeństwo. Przygotowania i trening do wyprawy trwały rok, a fundusze wyasygnował z własnej kieszeni. „Największym wyzwaniem będą nieprzewidziane sytuacje. To jest nowy kraj, nowe miejsce, mogą wystąpić problemy techniczne, zdrowotne. Najtrudniejsze nie jest to, żeby wytrzymać fizycznie, ale znieść myśl, że odczuwałem dzisiaj straszny ból, a następnego dnia robię to samo i tak przez pięć miesięcy. Zachęcam każdego do przyłączenia się choć na chwilę do mojego biegu” – mówił w konsulacie. 

Zdaniem konsula Mateusza Dębowicza to, że Sobania pobiegnie przez Stany Zjednoczone z polską flagą, będzie na Kapitolu i w miastach z największą Polonią, elementem promowania Polski. „Pokazuje też, że +Polak potrafi+, że Polacy są zdolni do osiągnięć w różnej skali. Fakt, że sam sobie to organizuje dowodzi jak bardzo jesteśmy przedsiębiorczy, jak bardzo wspaniali są młodzi Polacy, a on ma dopiero 25 lat” - ocenił Dębowicz. 

źródło: PAP