Szachowy mistrz świata witany w kraju jak bohater

„Przywiezienie trofeum do Indii ma dla mnie ogromne znaczenie" – powiedział ozdobiony girlandami kwiatów Gukesh Dommaradźu unosząc srebrny puchar. Na lotnisku w stolicy stanu Tamil Nadu mistrza świata witało m.in. wielu uczniów ze szkoły szachowej, do której uczęszczał Dommaradźu.

Szachista, który jest na co dzień powściągliwy w wyrażaniu emocji, sprawiał wrażenie przytłoczonego powitaniem przypominającym powrót bohatera narodowego. „Jesteście niesamowici. Daliście mi tyle energii" – zwrócił się 18-latek do wiwatującego na jego widok tłumu.

Dommaradźu, który urodził się 29. maja 2006 roku, jest najmłodszym mistrzem świata w historii (Garri Kasparow został mistrzem świata w 1985 r. w wieku 22 lat, 6 miesięcy i 27 dni). Jego oficjalnym trenerem jest polski arcymistrz Grzegorz Gajewski, który towarzyszy mu w Singapurze.

Mecz, w którym Dommaradźu zmierzył się z 32-letnim Ding Lirenem, trwał trzy tygodnie. Indus odniósł zwycięstwo w trzech partiach, Chińczyk w dwóch, a dziewięciokrotnie był remis. Dommaradźu odzyskał mistrzostwo dla ojczyzny szachów, które 11 lat temu w pojedynku z Norwegiem Magnusem Carlsenem stracił Viśwanathan Anand, który także pochodzi z Tamil Nadu.

Pod koniec grudnia szachowego mistrza świata ma przyjąć w Delhi premier Indii Narendra Modi.

Źródło: PAP