– Nawet nie marzyłem o takim momencie, a czasami byłem bardzo zdenerwowany – przyznał skoczek. Kamil Stoch został drugim zawodnikiem w historii, który triumfował na wszystkich obiektach Turnieju Czterech Skoczni. Imprezę wygrał po raz drugi z rzędu.
– Każda seria i każdy skok to były dla mnie trudne momenty. To było dla mnie też nowe doświadczenie. Cieszę się, że potrafiłem utrzymać swój system koncentracji i pozytywnego nastawienia – powiedział Kamil Stoch.
Po zawodach Sven Hannawald podszedł do Stocha i mu pogratulował jako jeden z pierwszych.
"Powiedział mi: witaj w ekskluzywnym klubie" – zdradził później polski skoczek i dodał: "Nawet nigdy nie marzyłem o takim wyczynie, bo wiedziałem, jakie to jest trudne".