W meczu kończącym 3. kolejke Lotto Ekstraklasy mierzyły się ze sobą drużyny, ktore w tym sezonie ligowym nie sięgneły po zwycięstwo. W Szczecinie miejscowa Pogoń podejmowała Śląska Wrocław. Podopieczni Mariusza Rumaka po dwóch bezbramkowych remisach za wszelką cenę chcieli przełamać strzelecką niemoc. Przyjezdnym udało się to już na samym poczatku spotkania. W 3. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka trafiła pod nogi Morioki, który odegrał ją wzdłuż linii bramkowej i futbolówkę z bliskiej odległości do siatki wpakował Adam Kokoszka.
Goście kontynuowali dobrą zespołową grę. Efektem tego było podwyższenie prowadzenie w 45. minucie meczu. Po kolejnym stałym fragmencie gry, tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do futbolówki dopadł Filipe Goncalvesa, który popisał się ładnym technicznym uderzeniem.
Po zmianie stron kibice zgromadzeni na stadionie więcej goli już nie oglądali. Śląsk wygrał spotkanie 2:0 i po raz pierwszy w nowym sezonie ligowym zdobył gole i zgarnął komplet punktów. W sukcesie zespouł pomógł goalkiper drużyny, który został wybrany bohaterem meczu. Goalkiper Śląska Wrocław kilkukrotnie zachowywał czujność w bramce popisując się udanymi interwencjami. Gospodarze w całym meczu mieli 22 sytuacje bramkowe przy tylko 5 Śląska, a także 57% posiadania piłki. Gościom do zwycięstwa wystarczyły jednak dwa udane stałe fragmenty gry.

Po 3 kolejkach liderem Lotto Ekstraklasy z kompletem zwycięstw i bez straconej bramki jest Zagłębie Lubin. ,,Miedziowi" prezentują się z doskonałej strony i pomału stają się rewelacją ligi. Na drugim miejscu z 7. punktami plasuję się Jagiellonia Białystok, a z jednym ,,oczkiem" mniej miejsce na podium uzupełnia beniaminek Arka Gdynia. Tabele zamyka z 1. punktem i bez strzelonego gola Lech Poznań. Aktualny Mistrz Polski Legia Warszawa zajmuję 7. miejsce z pięciąma punktami na koncie.