Jak pisaliśmy wczoraj, Władimir Putin spotkał się z wykluczonymi z igrzysk sportowcami i zagwarantował im, że Rosja zorganizuje alternatywne zawody,  w których będą mogli zmierzyć się niedopuszczeni do imprezy w Pjongczangu. Tłumaczył, że decyzja ta podyktowana jest względami wyłącznie politycznymi.

– Rosyjski Komitet Olimpijski skieruje do MKOl list z propozycją, by zgłoszono naszych sportowców do udziału w igrzyskach, i będziemy czekać na decyzję MKOl. Mamy wielką nadzieję, że MKOl podejmie decyzję na korzyść sportowców, którzy zasłużyli na prawo do udziału w igrzyskach - mówił Kołobkow na zwołanej konferencji prasowej.

Minister przypomniał, że priorytetem MKOI jest interes "czystych" sportowców.  – I oto CAS potwierdził, że nasi sportowcy są czyści i zasługują na prawo do udziału w igrzyskach - dodał.

Kołobkow podkreślił, że Rosji zależy na jak najszybszej decyzji ze strony MKOI. Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu rozpoczną się już 9 lutego.

Nałożone na 28 Rosjan przez MKOl kary dożywotniego wykluczenia z igrzysk za złamanie przepisów antydopingowych podczas olimpiady w Soczi w 2014 roku zostały uchylone przez CAS. Powodem tej decyzji był brak wystarczających dowodów winy sportowców.