Całe starcie miało bardzo wyrównany przebieg i rozstrzygnęło się w samej końcówce. Na dwie minuty przed końcem na tablicy widniał remis 25:25. Polkom nie udało się jednak trafić do bramki w trzech ostatnich akcjach spotkania, co pozwoliło Rosjankom objąć dwubramkowe prowadzenie i dowieźć je do ostatniego gwizdka.

Dziś o godzinie 14 nasze reprezentantki zmierzą się na turnieju rozgrywanym w Astrachaniu ze Szwedkami, które wysoko pokonały w pierwszym meczu Meksykanki 41:20. Awans na igrzyska w Rio wywalczą dwie najlepsze drużyny, zatem potyczka z drużyną ze Skandynawii będzie kluczowa.