W drugim meczu podczas gdańskich kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Tokio, biało-czerwoni ograli Francuzów 3:0 (25:21, 25:19, 25:20). W pierwszym meczu podopieczni trenera Vitala Heynena pokonali Tunezję 3:0. Dzięki wygranej w Trójmieście mistrzowie świata są coraz bliżej wyjazdu do stolicy Japonii.
W sobotę w Ergo Arenie Polacy wygrali z Francuzami (3:0); są już o krok od awansu na igrzyska w 2020 roku.
"Tobie Vital zaufałem, nie zawstydzę się na wieki" #FIVBOQT #Tokyo2020 https://t.co/xE5TWIdlrZ
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) August 10, 2019
Ale, że 3:0??? Kurde, a ja chciałem jeszcze chipsy dojeść:/ #POLFRA #TeamPoland #MentalPower
— Jakub B. Bączek (@JakubBBaczek) August 10, 2019
Nie ma N'Gapetha i nie ma Francji. Niech taki stan potrwa do końca meczu. A my na razie koncert
— Kuba Radomski (@KubaRadomski) August 10, 2019
To jest taki koncert, że chłopaki mogliby startować w Konkursie Chopinowskim. #POLFRA
— Edyta Kowalczyk (@KowalczykEdyta) August 10, 2019
Gdzie się podziali wszyscy maruderzy, którzy prognozowali srogie lanie od Francji? Reprezentacja już dawno temu wyskoczyła na inny poziom świadomości. To dojrzała drużyna z światowego topu, do której dołączył Leon, siatkarz w formie czy bez, ale z innej planety @sportradiopl
— Tomasz Kowalczyk (@TomaszKowalczy7) August 10, 2019
