Polscy piłkarze w Bolonii z Hiszpanią 0:5 (0:3) w trzecim występie w mistrzostwach Europy do lat 21 i odpadli z turnieju. Zajęli trzecie miejsce w grupie A, stracili także szansę awansu na igrzyska olimpijskie w Tokio.
Po zwycięstwie z Belgią 3:2 oraz Włochami 1:0, przed meczem o ćwierćfinał pojawiły się wielkie nadzieje - choć przed turniejem, praktycznie nikt nie widział szans na jakiekolwiek zwycięstwo. Niestety, Hiszpanie rozgromili Polaków 5:0.
Polakom awans do półfinału zapewniał remis, Hiszpanie natomiast, musieli wygrać trzema bramkami. Od pierwszego gwizdka zaczęli mocno atakować. 18 minut spotkania starczyło by oddać 11 strzałów na bramkę Polaków.
"Biało-Czerwoni" grali bez swojego kapitana - Dawid Kownacki, najlepszy strzelec kadry w eliminacjach i podstawowy napastnik drużyny, doznał kontuzji w meczu z Włochami.
Za tę walkę, DZIĘKUJEMY! pic.twitter.com/5zIMdN4Rn1
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 22 czerwca 2019
Polacy kończą turniej bolesną porażką, jednak i tak zrobili kibicom sporą niespodziankę.
90' Przegrali mecz. Wygrali nasze serca!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 22 czerwca 2019
SZEŚĆ PUNKTÓW W GRUPIE ŚMIERCI. Wygrana z Belgią, wygrana z Włochami. TO BYŁY PIĘKNE EMOCJE!
_________#ESPPOL 5:0 pic.twitter.com/mjMaUOSJlt
Oto bramki z meczu Polska - Hiszpania.
Czytaj także:
Polskie szpadzistki mistrzyniami Europy! W niemieckim Duesseldorfie pokonały Rosję 26:25
Kraksa na Małopolskim Wyścigu Górskim. Stan kolarza Karola Domagalskiego "ciężki, ale stabilny"
