Do zdarzenia doszło podczas meczu Włochy - Grecja (3:0) w eliminacjach Euro 2020. Po jednej z akcji wściekły Nicolo Barella z kilku metrów kopnął i trafił w głowę chłopca od podawania piłek.
Barella zdenerwował się, że jeden z rywali zablokował jego dośrodkowanie. Odbitą piłkę kopnął mocno przed siebie. Pech chciał, że trafił prosto w głowę chłopca.
Piłkarz reprezentacji Włoch momentalnie podbiegł do niego, przeprosił i sprawdził, czy nic poważnego mu się nie stało. Na szczęście chłopiec szybko doszedł do siebie. Niepotrzebna była nawet interwencja lekarzy.
Włosi pokonali Grecję 3:0, a jedną z bramek zdobył właśnie Barella. Kolejne gole dołożyli Leonardo Bonucci i Lorenzo Insigne.
Nicolò Barella doesn’t like ball boys pic.twitter.com/zhCyksNysW
— TikiTakaConnor (@TikiTakaConnor) 8 czerwca 2019
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!