Anglicy w swojej publikacji zatytułowanej: „Remembering Kaziu Deyna: City’s Polish pioneer” pamiętają Deynę, jako gwiazdę światowego formatu, dwukrotnego medalistę olimpijskiego, a przede wszystkim zawodnika, który wywalczył medal mistrzostw świata. Choć rozegrał w barwach „The Citizens” jedynie 43 mecze, jego wkład był bardzo ważny dla historii klubu:

- Deyna przetarł szlak dla tysięcy zagranicznych graczy, którzy później wnieśli tak wiele do naszej krajowej gry – opisują go autorzy na stronie mancity.com.

Legia sprzedawała Deynę Anglii za około 100.000 funtów. „Wojskowi” nie byli jednak zainteresowani transakcją finansową – zamiast tego oczekiwali sprzętu elektronicznego, takiego jak kopiarki, drukarki i tym podobne. W transakcji pomogła firma elektroniczna Brother – jeden z ówczesnych sponsorów Manchesteru City, która zrealizowała wyjątkową płatność za usługi Deyny.

Kiedy kierownictwo nad „The Citizens” objął John Bond, Deyna został przesunięty do zespołu rezerw. Niedługo po tym przeniósł się do San Diego Sockers, gdzie stał się jednym z czołowych zawodników ligi. W kalifornijskim zespole grał już do końca swojej kariery.

Przez większość kariery Deyna był związany z Legią Warszawa, w której barwach rozegrał ponad 300 meczów. Pod wodzą Kazimierza Górskiego sięgnął po  złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Na swoim koncie miał też brązowy medal mistrzostw świata w RFN z 1974 roku.

Kazimierz Dejna zginął 1 września 1989 roku w wypadku samochodowym w San Diego. W 1994 roku pośmiertnie przyznano mu tytuł najlepszego polskiego piłkarza XX wieku.