Piłkarze Sevilli, w barwach której cały mecz rozegrał Grzegorz Krychowiak, pokonali dzięki dwóm golom w końcówce meczu 2:1 Villarreal i awansowali na pozycję wicelidera hiszpańskiej ekstraklasy po 9 kolejkach. Podobnie jak prowadząca Barcelona, mają 22 punkty.
Andaluzyjczycy najedli się przed własną publicznością strachu, ponieważ przegrywali od 79. minuty 0:1. Bramkę dla gości zdobył Argentyńczyk Luciano Vietto.
Do wyrównania udało się doprowadzić dopiero kilkadziesiąt sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy do siatki trafił Denis Suarez. W doliczonym czasie sędzia podyktował rzut karny za faul na zawodniku Sevilli, a "jedenastkę" wykorzystał Kolumbijczyk Carlos Bacca.
W niedzielę cały mecz w swoim zespole rozegrał również Cezary Wilk. Jego Deportivo La Coruna zremisowało bezbramkowo na wyjeździe z Espanyolem Barcelona.
Skromne zwycięstwo 1:0 odniosło Atletico Madryt, które na wyjeździe pokonało Getafe. Bramkę w 40. minucie zdobył Chorwat Mario Mandzukic. Obrońcy tytułu zajmują w tabeli piąte miejsce. Do lidera tracą dwa punkty.
Prowadzi Barcelona, a Sevilla ustępuje jej tylko bilansem bramek. O punkt mniej ma trzeci Real Madryt, który pokonał w sobotę "Dumę Katalonii" 3:1 w 229. w historii "el Clasico".