Milik bohaterem Ajaxu Amsterdam

Polski napastnik rozegrał kolejne doskonałe zawody w tym sezonie i dzięki jego występowi, Ajax wciąż zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Eredivisie. Po dwóch golach 22-latka, jego drużyna zwyciężyła z Heerenveen 2:0.
Polak otworzył wynik tego spotkania, wykorzystując rzut karny w 57. minucie meczu. Była to druga jedenastka z rzędu trafiona przez Milika, bowiem w ostatnim pojedynku z Utrechtem również to on był wyznaczony do strzelania rzutu karnego. Następnego i zarazem ostatniego gola w tym pojedynku, najlepszy strzelec Ajaxu zdobył już siedem minut później.
Łącznie, było to już 21. trafienie Arkadiusza Milika w tym sezonie ligi holenderskiej, co klasyfikuje go na trzeciej pozycji w wyścigu o koronę króla strzelców. Na dwie kolejki przed końcem sezonu Eredivisie, Ajax jest liderem tabeli i wyprzedza PSV Eindhoven, które ma tyle samo punktów.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"