Milik, Grosicki i Rybus strzelali zagranicą

Polski napastnik Ajaxu Amsterdam zaczyna zbliżać się w klasyfikacji strzelców Eredivisie do prowadzącego z 18 golami Luuka De Jonga. W niedzielę Milik strzałem głową otworzył wynik spotkania na wyjeździe z Willem II. Była to już piąta bramka naszego reprezentanta w trzech ostatnich meczach ligi holenderskiej.

W drugim kolejnym tygodniu trafił z kolei Kamil Grosicki. Skrzydłowy Rennes tym razem wyszedł od początku spotkania z Nantes i w 15 minucie podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 2:0. Ostatecznie drużyna Rollanda Courbisa wygrała ten mecz 4:1 i plasuje się na piątym miejscu w tabeli Ligue 1. Dla Grosickiego było to już ósme trafienie w tym sezonie.

Świetny występ w lidze rosyjskiej zaliczył także Maciej Rybus, jego Terek Grozny pokonał Lokomotiv Moskwa 2:1, a Polak strzelił obie bramki dla swojej drużyny, w tym pierwszą wykorzystując karnego.

W hicie Bundesligi, w którym Borussia zmierzyła się z Bayernem, wystąpili Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek, tym razem jednak żaden z nich gola nie zdobył (czytaj więcej). Martwić może sytuacja Jakuba Błaszczykowskiego, który przesiedział na ławce czwarty kolejny mecz Fiorentiny. Klub z Florencji przegrał 1:4 z Romą, bramki rzymskiej drużyny bronił Wojciech Szczęsny kapitulując jedynie przy rzucie karnym.