Sevilla popełniła zbyt dużo prostych błędów w pierwszych 45-minutach. W drugiej odsłonie próbowała za wszelką cenę ratować wynik, jednak City nie mają w zwyczaju marnować tak dobrych okazji do zwycięstwa. Bezwzględnie wypunktowali gospodarzy.W 8 minucie spotkania precyzyjnym podaniem sprzed pola karnego popisał się Fernandinho. Piłka trafiła wprost pod nogi wyprzedzającego obrońców Sterlinga. Reprezentant Anglii umieścił piłkę dokładnie przy słupku, nie dając szans bramkarzowi gospodarzy. Już trzy minuty później ,,The Citizens” prowadzili 2:0. Przytomnie na połowie Sevilli zachował się Sterling, który wykorzystał błąd Coke . Strzelec pierwszej bramki przejął piłkę i z impetem wbiegł w pole karne, po czym założył siatkę Ramiemu i wystawił piłkę do Wilfrieda Bony. Reprezentant WKS uderzył technicznie lecz jego strzał został odbity przez bramkarza gospodarzy prosto na głowę wbiegającego Fernandinho. W 25 minucie padła bramka dla Sevilli. Coke zrehabilitował się za swój wcześniejszy błąd. Dostał sprytne podanie od Vitotolo w pole karne, po czym ograł jednego obrońcę i idealnie dośrodkował na głowę Tremoulinasa. Ten trafił do pustej bramki na 2:1. W 36 minucie po składnej akcji i wielkiej bierności w denfensywnie gospodarzy padła trzecia bramka dla gości. Z prawej strony pola karnego precyzyjnie po ziemi do niepilnowanego pomocnika WKS zagrał Jesus Navas. Bony technicznym płaskim strzałem wpisał się na listę strzelców.

Po czwartej serii spotkań w grupie ,,B” liderem jest Manchaster City z 9 punktami, tuż za plecami Anglików z jednym ,oczkiem” mniej jest Juventus Turyn, który zremisował z Borussią Monchengladbach. Na trzecim miejscu jest Sevilla z tylko 3 punktami, natomiast tabelę zamyka Borussia M. z 2 punktami na koncie.

Sevilla 1:3 Manchester City

Borussia M'gladbach 1:1 Juventus Turyn