Piłkarz Bayernu Monachium Robert Lewandowski chciałby w finale Pucharu Niemiec zmierzyć się ze swoim niedawnym klubem Borussią Dortmund. Obie ekipy muszą jednak najpierw wygrać ćwierćfinałowe pojedynki. Bawarczycy w środę zmierzą się z Bayerem Leverkusen.
Z kolei Borussia we wtorek powalczy z Hoffenheim. W innych parach ćwierćfinałowych wicelider tabeli Bundesligi VfL Wolfsburg podejmie Freiburg, a Borussia Moenchengladbach gościć będzie u Arminii Bielefeld.
- Finał przeciwko BVB w Berlinie to byłoby coś - powiedział Lewandowski, który w sobotę pogrążył Borussię w meczu ligowym. Bayern wygrał 1:0, a kapitan biało-czerwonych strzelił bramkę.
26-letni "Lewy" przed obecnym sezonem zamienił Dortmund na Monachium. We wtorek i środę rozegrane zostaną spotkania ćwierćfinałowe Pucharu Niemiec.
- I wcale nie czeka na nas łatwe zadanie. Zanim zatem zaczniemy myśleć o finale 30 maja w Berlinie, musimy pokonać Bayer Leverkusen - podkreślił.
