Zespół z Bazylei wyszedł na prowadzenie w 34. minucie meczu po bramce Michaela Langa. 60 sekund później był już remis, a gola dla Lecha zdobył Denis Thomalla. Poznaniacy od 67. minuty grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Tomasza Kędziory, który spowodował rzut karny. Jedenastki nie wykorzystał Shkelzen Gashi, ale nie było to ostatnie słowo Szwajcarów. FC Basel zdobyło jeszcze dwie bramki, a ich autorami byli Marc Janko i Davide Calla.

Żaden z polskich klubów nie awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów od 19 lat, a po porażce na własnym stadionie, to zadanie wydaję się być wręcz niemożliwe do wykonania. Rewanż w Bazylei odbędzie się już za tydzień.